Mycie zębów - Jak prawidłowo myć zęby?
Mycie zębów to teoretycznie prosta sprawa. TEORETYCZNIE, ponieważ okazuje się że zdecydowana większość Polaków nie robi tego właściwie. Myjemy zęby niedbale, zbyt krótko lub używając niewłaściwych artykułów. Ponadto wśród naszych rodaków ciągle krąży wiele stomatologicznych mitów. Jak myć zęby? Jakiej szczoteczki używać? Czy pastę wybielającą można stosować bez ograniczeń? Dzisiaj przedstawiamy krótki poradnik o myciu zębów.
Jak prawidłowo myć zęby?
Przede wszystkim dokładnie. I nie ma tu znaczenia czy używamy szczoteczki manualnej czy elektrycznej. W obu przypadkach możliwe jest osiągnięcie zamierzonego efektu. Wszystko zależy wyłącznie od naszego zaangażowania. Oczywiście, mycie zębów szczoteczkami elektrycznymi jest łatwiejsze, ponieważ wykonują one o wiele więcej ruchów niż jesteśmy w stanie wykonać własnoręcznie. Po drugie "pilnują" czasu szczotkowania zębów, a dzięki zastosowaniu specjalnych timerów również tego, abyśmy dokładnie oczyścili każdą część jamy ustnej. Nie każdy z nas jednak chce lub może korzystać z tego typu udogodnień i pozostaje przy szczoteczce manualnej. W tym przypadku bardzo ważną kwestią jest stosowanie właściwej techniki mycia zębów.
Techniki mycia zębów
Wyróżniamy kilka technik szczotkowania zębów. Są to metody: roll (obrotowo-wymiatająca), wibrujące (Bass'a, Stillmann'a, Charters'a), okrężna (Fones'a), a także pionowa, pozioma, szorowania i metoda fizjologiczna Shmitha. Poniżej krótki opis każdej z nich.
Metoda roll – czyli metoda obrotowo-wymiatająca, idealna dla osób z chorobami przyzębia. Szczoteczkę ustawiamy pod kątem 45 stopni i przesuwaniu nią po dziąsłach i koronach w sposób obrotowo-wymiatający. Zdecydowanym plusem tej techniki jest jej delikatność i niska abrazyjność dla dziąseł.
Metoda Bass'a – metoda wibrująca, dzięki której skutecznie pozbędziemy się płytki nazębnej z kieszonek dziąsłowych. Polega na ustawieniu szczoteczki pod kątem 45 stopni w okolicy szyjek zębowych z włóknami skierowanymi w kierunku korzeni. Następnie wykonujemy niewielkie poziome ruchy drgająco-wibrujące. Należy jednak uważać aby nie były one zbyt mocne, ponieważ mogłoby to spowodować obnażenie korzeni.
Metoda Stillmann'a – metoda masująco-oczyszczająca, idealna dla osób borykających się z problemem odsłaniania się szyjek zębowych. Główkę szczoteczki ustawiamy pod kątem 45 stopni, tak aby włoski były skierowane w stronę korzeni i przesuwamy ją w kierunku powierzchni żujących z jednoczesnym lekkim drganiem poprzecznie-wibrującym. W punkcie początkowym włosie szczoteczki powinno częściowo zachodzić na dziąsła.
Metoda Charters'a – metoda polecana osobom z chorobami przyzębia, polega na wykonywaniu ruchów obrotowych, uciskając jednocześnie na dziąsła. Szczoteczka powinna być ustawiona pod kątem 45 stopni w kierunku płaszczyzny zgryzowej, a włosie częściowo zachodzić na dziąsło.
Metoda Fones'a – metoda okrężna, w której szczoteczka ustawiona jest do dziąsła pod kątem prostym,. Ruch, który wykonujemy jest okrężnym ruchem obrotowym. Metoda może być stosowana przez dzieci. Jej wadą jest jednak nieusuwanie płytki nazębnej z powierzchni stycznych zębów.
Metoda Pionowa – włosie szczoteczki ustawiamy pionowo do powierzchni językowych zębów przednich i wykonujemy ruch wymiatający.
Metoda Pozioma – polega na ustawieniu włosia szczoteczki na powierzchniach żujących zębów i przesuwaniu nią poziomo.
Metoda szorowania – polega po prostu na przesuwaniu szczoteczki ustawionej poziomo po powierzchni zębów. Metoda skuteczna, jednak niestety najmniej zdrowa dla naszych dziąseł. Metoda szorowania połączona z twardą szczoteczką i bardzo ścierną pastą do zębów to najprostszy sposób to powstania tzw. ubytków klinowych oraz odsłanianie się szyjek zębowych.
Ile powinno trwać mycie zębów?
Od zawsze wpajano nam, że zęby powinniśmy myć przez 2 minuty, minimum dwa razy dziennie. Obecnie mówi się o tym, że 2 minuty dotyczą jedynie czyszczenia w przypadku używania szczoteczek elektrycznych. Jeśli jednak stosujemy szczoteczki manualne, czas ten powinien być nawet dwukrotnie dłuższy. Która wersja jest zatem prawidłowa i ile powinno trwać mycie zębów? Kluczem jest tzw. test języka. Mówiąc krótko zęby myjemy tak długo, aż będą czyste i śliskie gdy przejedziemy po nich językiem. Świetnym sposobem na sprawdzenie, czy dobrze domyliśmy zęby jest stosowanie preparatów wybarwiających płytkę nazębną. Większości z nas tego typu produkty kojarzą się głównie z motywowaniem dzieci do lepszego szczotkowania zębów, ja jednak uważam, że niejeden dorosły zdziwiłby się efektem takiego zabiegu na sobie.
Jaką szczoteczkę do mycia zębów wybrać?
To kolejne pytanie, które bardzo często zadają Klienci naszego sklepu. Większość z nich jest przekonana, że im twardsza szczoteczka, tym lepszy będzie efekt domycia zębów. Nic bardziej mylnego! To nie twardość włosia, a jego gęstość ma bowiem kluczowe znaczenie. W tym miejscu warto też wspomnieć, że nie ma potwierdzenia, co do tego, że włosie ułożone krzyżowo (tzw. criss cross) wpływa na jakość czyszczenia. Jest to bardziej efekt wizualny, który ma zachęcić nas do zakupu danej szczoteczki.
Wracając jednak do twardości włosia. Spróbuję przedstawić sprawę obrazowo. Otóż świeża płytka nazębna jest miękkim nalotem (oczywiście nieusuwana twardnieje i przekształca się w kamień nazębny, ale w wersji "wyjściowej" jest miękka). Powiedzmy, że jest to brud, który odłożył się na karoserii samochodu. Czy taki nalot usuwamy szczotką drucianą? Z zasady nie, prawda? Podobnie sprawa wygląda w przypadku mycia zębów. Twarde włosie prędzej pokaleczy nam dziąsła, aniżeli zagwarantuje dobre doczyszczenie zębów. Poza tym jeśli podczas szczotkowania zębów czujemy dyskomfort lub ból będziemy chcieli tę czynność szybko zakończyć i raczej nie będziemy się do niej zbytnio przykładać. Dlatego właśnie powinniśmy wybierać szczoteczki z miękkim włosiem i najlepiej małą główką. Jednymi z moich ulubionych są np. szczoteczki Curaprox 5460. Nie dość, że świetnie doczyszczają zęby to jeszcze mają niesamowite kolory.
Czy pastę wybielającą zęby można stosować bez ograniczeń?
To ostatni temat, który chciałabym poruszyć w ramach dzisiejszego poradnika mycia zębów. Każdy z nas marzy o pięknym, białym uśmiechu. Kupujemy więc kolejne pasty wybielające i czekamy na olśniewające efekty. Niewielu z nas zdaje sobie jednak sprawę z tego jak działają takie produkty. Otóż większość past wybielających dzięki zawartości środków ściernych spolerowuje barwne osady znajdujące się na powierzchni szkliwa, przywracając naturalną biel naszych zębów. Niektóre z nich mają bardzo wysoki współczynnik ścieralności (RDA ok. 100), co przy intensywnym, długotrwałym stosowaniu (i połączeniu z wcześniej wspomnianą twardą szczoteczką) może doprowadzić do powstania tzw. ubytków abrazyjnych, czyli upraszczając, do wytarcia twardych tkanek zęba. Zaleca się zatem aby stosowanie takich ściernych past wybielających trwało krótko i zawsze było połączone z miękką szczoteczką do zębów. Poza tym po takiej kuracji warto przez kolejny czas (minimum taki sam jak stosowanie pasty wybielającej), używać pasty o działaniu remineralizującym (odbudowującym). Na rynku dostępne są również niskoabrazyjne pasty wybielające lub takie, które działają enzymatycznie (rozpuszczają osady). Warto zwrócić na to uwagę przy wyborze produktu, który chcemy stosować.
Pamiętajmy, że mycie zębów to podstawa dbania o zdrowie nie tylko jamy ustnej, ale także całego organizmu. Przykładajmy się więc do tej czynności i starajmy się wykonywać ją prawidłowo, a przede wszystkim skutecznie. Istotną kwestią są również regularne (min. raz na 6 miesięcy) wizyty w gabinecie higienistki stomatologicznej.