Pasta OPALESCENCE Sensitivity Relief - recenzja i opinia
Pasta wybielająca Opalescence Sensitivity Relief, co to za produkt i jak się sprawdził? Zapraszam do lektury. Markę Opalescence zna chyba każdy, kto kiedykolwiek choć odrobinę interesował się tematem wybielania zębów. Jej właściciel - Amerykańska firma Ultradent - to producent jednych z najpopularniejszych żeli do nakładkowego wybielania zębów Opalescence PF. W skład linii Opalescence wchodzą również pasty wybielające, pozwalające utrzymać efekt rozjaśnienia szkliwa. Opalescence Sensitivity Relief to nowa pasta wybielająca, która poza utrzymaniem śnieżnobiałego uśmiechu ma łagodzić pojawiającą się przy wybielaniu nadwrażliwość zębową.
Skład pasty OPALESCENCE Sensitivity Relief
Water (Aqua), Silica, Xylitol, Glycerin, Sorbitol, Pottasium Nitrate, Flavor (aroma), Poloxamer 407, Sodium Lauryl Sulfate, Carbomer, Sodium Benzoate, Sodium Fluoride, Sodium Hydroxide, Sucralose, Xanthan Gum, Cl 19140, Cl42090
Działanie pasty
- ksylitol - cukier brzozowy wykazujący działanie antybakteryjne oraz przeciwpróchnicze, wyrównuje ph w jamie ustnej,
- azotan potasu (KNO3) - pomaga zwalczać nadwrażliwość, działa przeciwbólowo, fluorek sodu (1100 ppm F-) - działanie przeciwpróchnicze oraz wzmacniające szkliwo,
Opalescence Sensitivity Relief opinia
Pasta Opalescence Sensitivity Relief w ofercie naszego sklepu pojawiła się niedawno, bo nieco ponad tydzień temu. Od razu zabrałam się za jej testowanie i zrobiła na mnie na prawdę dobre wrażenie, no może poza smakiem, ale o tym za chwilę... Pasta Opalescence Sensitivity ma żelową, bardzo przyjemną konsystencję, dzięki czemu dobrze utrzymuje się na szczoteczce. Podczas samego szczotkowania nie pieni się jakoś specjalnie mocno, ale rewelacyjnie doczyszcza zęby, czyniąc ich powierzchnię gładką i śliską - czyli idealną :) Warto też podkreślić, że przy dobrym usunięciu płytki nazębnej pasta świetnie radzi sobie również z osadami i przebarwieniami powstałymi na powierzchni szkliwa i działając enzymatycznie skutecznie je rozpuszcza. Zęby stają się bielsze już po pierwszym szczotkowaniu :). Jedynym moim wielkim problemem w tym produkcie jest smak i mimo, że lubię pasty bardzo odświeżające, ten niespecjalnie przypadł mi do gustu. Kojarzycie maść rozgrzewającą Bengay? "Opalka" pachnie dokładnie tak samo i również smakuje ... yyyy specyficznie?! Jak dla mnie jest po prostu zbyt ostra, do tego stopnia, że podczas szczotkowania aż szczypie w język. Testowałam ją ponad tydzień i było to dla mnie nie lada wyzwanie! Przygody z Sensitivity Ralief raczej nie powtórzę (jednak czego nie robi się dla czytelnika i rzetelnej opinii o produkcie ;) ), ale żeby nie było znam osoby, które są tym smakiem zachwycone, więc znowu jest to kwestia indywidualnych preferencji. Czy łagodzi nadwrażliwość..? Ciężko mi ocenić gdyż nie posiadam problemu wrażliwych zębów, jednak z doświadczenia w pracy z Pacjentami borykającymi się z bólem wrażliwych zębów wiem, że azotan potasu skutecznie i szybko uśmierza ból. Reasumując, pastę Opalescence polecam wszystkim miłośnikom "mocnych wrażeń" smakowych, którzy przy tym chcą uzyskać efekt delikatnego rozjaśnienia szkliwa (znowu powtórzę, ze większość past nie wybiela zębów, a jedynie usuwa osady z powierzchni szkliwa, przywracając naturalną "biel" zębów). Zatem próbujcie, bo warto :)
Najważniejsze cechy pasty Sensitivity Relief
KONSYSTENCJA: żelowa, gęsta
KOLOR: turkusowa
SMAK: mocno odświeżający, miętowy z delikatną nutą anyżu, OPAKOWANIE: DUŻE: 133g; MAŁE: 28g
